Maseczki na twarz w opinii lekarzy i specjalistów
Uważa się, że maseczki na twarz chronią przed zarażaniem, jeśli noszą je osoby już zainfekowane. Co to znaczy? Jeśli każdego dnia masz kontakt rodziną, przyjaciółmi czy przypadkowymi ludźmi i czujesz, że narażasz innych, bo możesz być chory, nawet o tym nie widząc – powinieneś zasłaniać usta i nos.
A co ze zdrowymi? Generalnie WHO mówi o tym, że nie ma potrzeby noszenia maseczek przez takie osoby. To, że zasłonią twarz, nic nie da. Dlaczego? Ponieważ koronawirus o wiele łatwiej przedostaje się przez materiał, który jest noszony przez osobę chorą. Jednak z uwagi na to, że niektórzy specjaliści wskazują na zmniejszone ryzyko zachorowania i w takim przypadku – lepiej dmuchać na zimne.
Tym bardziej, gdy jako osoby potencjalne zdrowe mamy kontakt z ludźmi z tak zwanej grupy ryzyka. Maseczki na twarz są konieczne, wręcz obowiązkowe, jeśli pojawiają się jakiekolwiek, niepokojące objawy. Każdy, kto źle się czuje, kicha, kaszle albo ma gorączkę, jest uważany na potencjalnego chorego.
Maseczki są wskazane w każdym miejscu, w którym przebywa dużo osób jednocześnie. O ile na samotnym spacerze wydają się całkowicie zbędne, o tyle w zakładzie pracy, gdzie każdy ma szeroki kontakt z innymi ludźmi – są już nieodzowne i obowiązkowe. Pamiętaj jednak, że równie ważne są pozostałe elementy ochrony osobistej. O jakim wyposażeniu mowa? Między innymi o jednorazowych rękawiczkach, które zakłada się podczas zakupów czy wizyty u lekarza.